Dzisiaj bardzo produktywny dzień ;)
Natchniona inspiracjami po rękodzielniczych wystawach
sama zaczęłam coś tam sobie tworzyć.
Ostrzegam tylko, że to nie jest jeszcze koniec...
Bransoletki wieloelementowe w tym sezonie to bardzo
popularny dodatek naszego stroju.
Jeden taki dodatek wystarczy Wam za całą biżuterię.
Ilość zależy od odwagi, można założyć 2, 3... albo kilkanaście.
Na pozór każda inna, a jednak coś je łączy...
czasami jest to kolor, faktura lub drobny element wykończenia.
Przedstawiam Wam moją wersję bransoletki składającej się z kilku
części składowych.
Wspólnym mianownikiem, w tym wypadku, jest kolor żółty.
Bransoletki wykonane są różnymi sposobami i tak elementy w kolorze:
ecru- makramą z żółtymi drewnianymi koralikami,
ciemny żółty- zapleciony,
jasny żółty- dobrze Wam znane szydełkowe,
do tego pojedyncze sznureczki oraz sznur z "perłami".
A wszystko połączone na srebrnym kółku.
Kamila
piekna, jak wszystkie zreszta jakie widzimy na fotkach!!! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Tosia K.
Dziękuje za miłe słowo
Usuń